Print Friendly, PDF & Email

We wtorek 1 października uczniowie klasy 5a i 5b wraz z wychowawczyniami, p. Agnieszką Krzesińską i p. Katarzyną Michcik oraz p. Magdaleną Supeł wzięli udział
w wycieczce do Łęczycy i Kłodawy.

Wizytę w Łęczycy rozpoczęliśmy od spaceru po rynku przy Ratuszu Miejskim i od degustacji lokalnych przysmaków, przepysznych jagodzianek.

Następnie odwiedziliśmy zamek, gdzie piątoklasiści uczestniczyli w lekcji muzealnej poświęconej przede wszystkim dziejom, uzbrojeniu i obyczajom średniowiecznego rycerstwa. Mieliśmy możliwość zwiedzenia zamku, obejrzenia jego ciekawych wystaw, dotyczących między innymi tradycji, zwyczajów i codziennego życia mieszkańców ziemi łęczyckiej, a także poznania wielu twarzy stałego bywalca tego miejsca – diabła Boruty. Emocji dostarczyła wspinaczka wąskimi korytarzami i schodami na wieżę,
z której mogliśmy podziwiać widoki na miasto i okolice.

Podczas gdy jedna klasa zwiedzała zamek, druga brała udział w warsztatach etnograficznych. Uczestnicy warsztatów poznali tradycje ludowego zdobnictwa łęczyckiego
i wykonali regionalne wycinanki z papieru. Zajęcia plastyczne pozwoliły uczniom wykorzystać wyobraźnię, uruchomić kreatywność, odkryć talent i sprawność manualną,
a przy tym były dla nich doskonałą zabawą.

Będąc w Łęczycy, nie można było nie odwiedzić przepięknej XII-wiecznej kolegiaty w Tumie, jednego z najcenniejszych zabytków architektury romańskiej w Polsce.

Kolejnym punktem naszej wycieczki była Kłodawa, a dokładnie mieszcząca się tam największa w Polsce, nadal czynna, kopalnia soli. Po zapierającym dech w piersiach zjeździe windą z prędkością 6m/s na głębokość 600m zwiedzaliśmy najgłębiej położoną trasę turystyczną na świecie. Tutaj również dowiedzieliśmy się, że sól kłodawska
jest najstarszą wydobywaną w Polsce i pochodzi sprzed ok. 200 milionów lat (dla porównania – słynna sól wielicka ma „jedynie” ok. 15 milionów lat).

Wyposażeni w kaski ochronne uczniowie, oprowadzani przez doświadczonego, emerytowanego górnika, poruszali się kopalnianymi chodnikami, poznając historię powstania złóż kłodawskich, odwiedzili miejscową kaplicę patronki górników solnych, św. Kingi, zobaczyli maszyny używane w górnictwie solnym, oglądali wyeksploatowane komory (niektóre tak potężne, że ich długość dochodzi do 200 metrów). W jednej z nich urządzono nawet salę koncertową, w której w 2007 roku został pobity rekord Guinessa
w kategorii: „Najniżej obywający się koncert muzyczny na świecie”. Ponadto wysłuchali legend związanych z czarującym światem solnym. Niewątpliwie największą atrakcją było poszukiwanie i zbieranie przepięknych, różowych brył solnych, które dzieci, niczym prawdziwi górnicy, mogły zabrać ze sobą na powierzchnię. Będą one piękną pamiątką spędzonych w Kłodawie chwil.

Odsłony: 86

Podobne wpisy