W poniedziałek 16 czerwca uczniowie z klasy 5a i 5b wraz z nauczycielkami – p. Anną Olborską, p. Anną Kubik i p. Agnieszką Krzesińską – byli na wycieczce w Ojcowskim Parku Narodowym – niezwykle urokliwym, choć najmniejszym spośród polskich parków narodowych, położonym na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, często zwanej Jurą. Młodzi turyści poznawali jego najpiękniejsze zakątki. Spacerowali po malowniczym Ojcowie. Przeszli Doliną Prądnika do Bramy Krakowskiej, naturalnej skalnej bramy, zachwycającej swoim wyglądem i wysokością blisko 15 metrów. Uczniowie odwiedzili też Źródełko Miłości, którego według legendy nie powinny omijać zwłaszcza zakochane pary. Jeśli przyjrzeć się dokładnie, to da się zauważyć, że ze skały bije źródełko, a pod wodą wymurowane jest serce. Widać z tego miejsca piękny masyw skalny w kształcie otwartych dłoni o nazwie „Rękawice”. Dlatego warto było się tam zatrzymać na dłużej, podziwiać cudowne widoki i słuchać ciekawostek oraz legend opowiadanych przez pana przewodnika. Następnie uczniowie ruszyli dalej szlakiem do skały o nazwie Igła Deotymy. Dotarli również do zamku na Pieskowej Skale z trzech stron otoczonego przepaściami, przypominającymi o jego obronnym niegdyś charakterze. Młodzież podeszła również pod Maczugę Herkulesa – jedną z najbardziej charakterystycznych skał – ostańców Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
Ostatnim punktem wycieczki było zwiedzanie Jaskini Wierzchowskiej – prawie 1000m podziemnego labiryntu z najdłuższą trasą turystyczną spośród jaskiń w Polsce wiodącą poprzez kręty Przesmyk Długi, Salę z Kotłami i Hotelik aż do największej komory jaskiniowej, Sali Balowej i dalej do Sali Człowieka Pierwotnego. Można w niej spotkać nietoperze, głównie podkowce małe, które cieszyły się dużym zainteresowaniem zwiedzających. Jest też wystawa z „eksponatami” świadczącymi o dawnej bytności w tym miejscu ludzi pierwotnych, a także licznych zwierząt. Archeolodzy znaleźli w tej jaskini fragmenty naczyń i narzędzi oraz ślady po ogniskach. Natrafili m.in. na kości niedźwiedzi jaskiniowych, hien oraz innych zwierząt występujących na tym obszarze w epoce lodowcowej.
Ojcowski Park Narodowy okazał się doskonałym miejscem do aktywnego wypoczynku oraz regeneracji wśród natury. Piękne widoki, białe, wapienne skały o przeróżnych kształtach, mnóstwo zieleni, płynący Prądnik z pływającymi w nim pstrągami, ciekawe zabytki oraz spokój i wytchnienie sprawiły, że był to dzień pełen wrażeń oraz wspaniale spędzony czas.
Odsłony: 81